Rozdział 1.

Było ciepłe lato 2012 oczywiście emocje przy euro, Wybrałyśmy się więc z Wicią na działeczkę.

- Wiesz co  ? ` spytałam śmiejąc się `.

- Nieee ` poruszyła ramionami z uśmiechem `.

Ale wiem że coś głupiego.

- ` zaśmiałam się ` Że ty i Robert tworzyliście by dobrą parę…

- Przyjaciółka uderzyła mnie w głowę.  Jesteś Głupia i

Pusta Kochaniutka !!

- Tylko jestem z tobą szczera. ` uśmiechnęłam się do przyjaciółki `.

- Doszłyśmy już, gdzie masz klucze. ?

- Gdzie masz klucze ` przedrzeźniałam Wicie `.

W torebce..

- Brawo, myślałam że nie wzięłaś.

- Nie wiem jak ty ale ja przechodzę przez furtkę GÓRĄ.

- Spoko, ale masz nic nie mówić.

- Czy ja kiedy kolwiek wygadałam coś ` śmiejąc się przechodziłam przez furtkę`.

- Taak. ` zgasiła mnie Wika.`

- Dobra teraz biorę sprint a i będę pierwsza. ` wzięłam głęboki wdech i pobiegłam`.

- Wiesz że cię kocham. … NIE !!!??

- Yep Kochanie.

I dobiegłam pierwsza bo wiktorii nie chciało się ruszyc dupy.

- Wygrałam leniuchu.

- Taa już, ale ciekawe jak otworzysz drzwi bez mojej pomocy…

- A właśnie tak. ` Przekręciłam raz czy dwa i otworzyłam `.

- ALE JAK ?! ` Moja kumpela zrobiła wielkie oczyska i uśmiechnęła się `.

Bo myślisz o Przemku.

- Och, ach,ech. ` Rozebrałam się i wskoczyłam do basenu`.

- Poczekaj ! ` przyjaciółka również się rozebrała i wskoczyła. `…